cala noc balowalismy z ela na depeche mode party. polecam ten kawalek

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

fajne fajne fajne fajne fajne

15 czerwca 2008 04:03
Anonimowy pisze...

Dalej ich uwielbiam!!!
Ale DM Party to już brzmi jak zlot miłośników Elvisa P.

15 czerwca 2008 06:47
Anonimowy pisze...

I naprawdę było świetnie! :D Ela

19 czerwca 2008 04:53

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)